tag:blogger.com,1999:blog-6342336718663148275.post8156124198738821809..comments2024-03-04T14:21:32.452+01:00Comments on inwentaryzacja krotochwil: Social Miodzio czyli Jak to jest być w Polsce niepełnosprawnym. Oraz o szkodach poczynionych przez tychże estetyce ogólnej i mojej znajomejinwentaryzacja krotochwilhttp://www.blogger.com/profile/15714758002168885846noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-6342336718663148275.post-55223925238970282812012-09-16T15:37:17.089+02:002012-09-16T15:37:17.089+02:00Moim zdaniem wcale nie giną marnie, bo 80-ciu proc...Moim zdaniem wcale nie giną marnie, bo 80-ciu procentom (na oko) nic się nie chce, a żyją i mają się (w miarę) dobrze. <br />Większość ludzi do szaraki.<br /><br />Natomiast wierzę w to, że historię napędzają ludzie, którym się coś chce i którzy się czegoś domagają. Tacy ludzi są niezbędni! <br />Tylko że nie każdy ma predyspozycje i chce być 'historymakerem'.<br />Poza tym nawet ja (a wydaje mi się, że czasami mój świat jest zbyt czarno-biały) widzę odcienie szarości. <br />Między domaganiem się rzeczy (czasami tylko z pozoru) nieosiągalnych i absurdalnych a niedomaganiem się niczego jest jeszcze wiele pośrednich miejsc na skali.<br />Ja na pewno nie jestem na żadnym z radykalnych końców.<br /><br />A poza tym jest jeszcze kwestia, dla kogo się domagam. <br />Dla siebie?<br />Czy też dla innych?<br />Dla mnie to robi potężną różnicę.<br /><br />Rzęsy sztuczne są po to bo naturalne są niepełnosprawne. Tak myślą (chyba) właścicielki rzęs sztucznych.<br />Ja nie mam potrzeby mieć sztucznych. Choć już umalowane tuszem tak.<br />Co pokazuje tylko ... inny punkt widzenia i różną skalę potrzeb :)<br /><br />Niestety na pisanie o doniosłych tematach społecznych mnie przerasta (może dlatego, że się z niektórymi stykam na co dzień i co całkiem bezpośrednio).fidrygaukahttps://www.blogger.com/profile/03255111343933940107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6342336718663148275.post-74899771201748892062012-09-16T11:48:45.863+02:002012-09-16T11:48:45.863+02:00W społeczeństwie ci, którzy się niczego nie domaga...W społeczeństwie ci, którzy się niczego nie domagają giną marnie - selekcja naturalna taka.<br />Czyli mój sprytny plan, żeby scedować na kogoś innego obowiązek pisania o doniosłych tematach społecznych spalił się do filtra, cóż.<br />Chyba rzeczywiście weź się za te sztuczne obamowe rzęsy, chociaż - nie przedłużając tematu - jeśli potrzebne są sztuczne to naturalne chyba niepełnosprawne, tak?<br />inwentaryzacja krotochwilhttps://www.blogger.com/profile/15714758002168885846noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6342336718663148275.post-54601025318035320682012-09-13T01:49:23.959+02:002012-09-13T01:49:23.959+02:00Chęci i marzenia to jedno, ale na większą skalę po...Chęci i marzenia to jedno, ale na większą skalę pojawia sie pytanie - za jaką cenę. Ja też mam chętkę na wiele rzeczy ale czy mam prawo się domagać na to dodatkowych ułatwień i finansów. Moim zdaniem nie. A jeśli bym była niepełnosprawna, to dawało by mi to prawo do zwiększenia żądań?<br />Może coś tam skrobnę, choć juz sama nie wiem, bo miałam pisać o fidrygałach, sztucznych rzęsach Obamowej i kopczykach z ziemi Yoko Ono, na luzie i w ramach odstresowywania się. Nie wiem, czy mam siłę na poważne dyskusje, szczególnie przy mojej tendencji do widzenia trzeciej, czwartej, piątej strony zagadnienia.<br /><br />A jeszcze co do łuczniczki. <br />Ja jestem beznadziejnie praktyczna. I rozpatruję jednak zamiary podług sił, a nie mierzę sił na zamiary. Niestety.<br />Albo stety.fidrygaukahttps://www.blogger.com/profile/03255111343933940107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6342336718663148275.post-51543684557337499722012-09-12T22:46:24.812+02:002012-09-12T22:46:24.812+02:00Zbiłaś mnie tym łukiem z pantałyku. Ja też sobie l...Zbiłaś mnie tym łukiem z pantałyku. Ja też sobie lubię z łuku popykać, a największą ochotę mam zawsze jak zmierzch zapada - widać taka już natura ludzka, przekorna, pełna chętek ku niemożliwemu... No ale tak dużo nam naobiecywały dzisiejsze czasy, niemal wszystko wszystkim, więc nie wiem czemu niepełnosprawni nie mieliby też w to uwierzyć i trochę powymagać.<br />Roszczenia muszą być głośne i medialne, toż wiadomo: im mniejsza mniejszość tym bardziej. Z tym, że akurat niepełnosprawni są na tle inszych mniejszości niezbyt widoczni - widać niekompatybilność cielesna sprzyja społecznej nieśmiałości.<br />No to napisz co tam w Anglii u handicapów bo nabrałam nieśmiałej ciekawości.inwentaryzacja krotochwilhttps://www.blogger.com/profile/15714758002168885846noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6342336718663148275.post-62630817961937239292012-09-12T15:01:13.127+02:002012-09-12T15:01:13.127+02:00Temat nie jest łatwy.
Ja się stykam z osobami niep...Temat nie jest łatwy.<br />Ja się stykam z osobami niepełnosprawnymi na gruncie zawodowym (na poziomie, powiedzmy, prawnym)i widzę drugą stronę medalu. <br />Tolerancja - tak. Ułatwienia - tak. Pomoc, wsparcie, akceptacja - tak.<br />Niestety w środowisku niepełnosprawnych też często jest tak jak wszędzie: kto głośniej krzyczy, ten umie więcej wyegzekwować.<br />Z jednej stony to jest niesamowite, że osoba niewidoma chce strzelać z łuku (i mówię to ja, była łuczniczka), ale jeśli ma to wymagać horrendalnych kosztów i dostosowywania miejsca dla paru osób, to sorry, ale nie wydaje mi się to fair w stosunku do reszty społeczeństwa. <br />I tu się zgadzam: roszczenia nie mogą być absurdalne. Niech niewidomi mają pracę, a nie mimo świetnego wykształcenia siedzą w domu. A czy muszą strzelać z łuku? Hmmm, moim zdaniem nie.<br />Wsparcie dla niewidomego nauczyciela, dostosowanie szkoły, uświadamianie innych? Po stokroć tak, bo to jest otwieranie drogi dla wielu.<br /><br />Może to brzmi ostro, ale uwierz mi, piszę z doświadczenia, obserwując często osoby niepełnosprawne, z trudnymi sytuacjami ale mające tak absurdalne wymagania (po prawnie w Anglii można, bo jest wybór, to z nieogo korzystają), że aż się wierzyć nie chce.fidrygaukahttps://www.blogger.com/profile/03255111343933940107noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6342336718663148275.post-45908411762389405642012-09-12T00:21:19.796+02:002012-09-12T00:21:19.796+02:00No to ja może jednak tytułem wyjaśnienia moich sar...No to ja może jednak tytułem wyjaśnienia moich sarkastycznych zapatrywań plus nadal pijąc do pani z Polskiego Związku Niewidomych (jako że w temacie kolarstwa na wózkach nie mam danych) - jeśli ma nastąpić osławiona 'zmiana stereotypów' to trzeba się domagać nie tylko transmisji sportowych paraolimpijczyków ale i możliwości gry w dupnych teleturniejach.<br />A oglądanie czegokolwiek jest dobrowolne... JAK NA RAZIE.inwentaryzacja krotochwilhttps://www.blogger.com/profile/15714758002168885846noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6342336718663148275.post-73092647249289928192012-09-11T08:50:23.146+02:002012-09-11T08:50:23.146+02:00To można się przyznać, że kolarstwo na wózkach inw...To można się przyznać, że kolarstwo na wózkach inwalidzkich wydaje się komuś em... yyyyy.... szokujące? To ja się przyznaję i przyznaję też, że dobrowolnie nie chciałbym tego oglądać dłużej niż oglądam zdjęcia ofiar wojny, albo dzieci poparzone w pożarach.Ovehttps://www.blogger.com/profile/00929247931633444473noreply@blogger.com