wtorek, 9 sierpnia 2011

Dychotomia podróżnika: Plecak czy walizeczka?

Jadę na wakacje. Lalala. Ale oto przed mną pierwsza poważna decyzja urlopowa: czy spakować się w plecak czy walizeczkę. Zasadniczo nie czuję się na siłach żeby, sapiąc i oblewając się potem, dźwigać na plecach ciężar, który z każdym krokiem wbijałby mnie w ziemię i który musiałabym po zdjęciu z pleców ponownie zakładać (po prośbie) przy pomocy trzech rosłych przymusowych ochotników. Nie widzę się też jednak w roli pańci, popychającej chińską walizeczkę, która zresztą podróżowała więcej ode mnie i której w związku z tym notorycznie odpada kółko, co powoduje co jakieś 50 metrów przymusowe postoje naprawcze w postaci mojego wypinania się na nowy kraj. Akurat na Hiszpanię nie chcę się tylko wypinać. Mam zamiar ją rzetelnie przelecieć, w sensie turystycznym oczywiście.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No to cyk! Nie ma się co pieścić.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...