piątek, 16 stycznia 2015

Dlaczego w antologii bajek blogerów pt ‘Magiczna Bajaderka’ nikt nie napisał o pająku Muchomecie?

Bywają dni, w które nie słucham radiowych dżingli, nie radzę się telewizora których to środków na przeziębienie użyć, gdy epidemia w bloku (reklamowym), a w internetach czytam tylko angielskie artykuły medyczne ;). Oczywiście to w tych dniach Muzułmanie przeprowadzają  wystrzałowy atak na francuską redakcję pełną rysowników, eh.
To oczywiście okropne, ale czy nie do przewidzenia było?
To trochę tak, jakby zaprosić w doma gości, gdy sytuacja jest skomplikowana. Gospodarze oczywiście mogą na sobie psy wieszać: matka ostentacyjnie wyśmiewa się z ojca, że impotent, ojciec publicznie udowadnia, że syn to genderowy debil, a ten antyfeministycznie wywleka brak talentów kulinarnych swej surykatki i jej wątpliwą konduitę moralną, gdy przesiaduje u sąsiadki lesbijki, podczas gdy jego, żeby było bardziej politycznie poprawnie, molestuje były ksiądz. No ale nawet jeśli to niefajne zachowanie, takie obsmarowywanie się, to możliwe do przełknięcia, bo jesteśmy u siebie. Gości natomiast zaproszonych na to specyficzne przyjęcie obrażać w ten sposób nie można, należy raczej zaaplikować im ciasto i herbatkę i skomplementować twarzową burkę. 
Nie po to Europa otworzyła wrota dla islamistów i ugościła ich czym chata bogata: wielodzietnymi zasiłkami, możliwością budowania meczetów i totalnym brakiem obowiązku asymilacji, żeby następnie szargać imię Mahometa w prasie. Doprawyż tak się nie robi, safer-fewr tego zakazuje. No i wiadomo, że Muzułmanie nie mają poczucia humoru i są raczej wybuchowi. Choć obstawiam, że w jednym przypadku poczucie humoru mieli i moczyli stringi: to było wtedy, gdy konkurs europejskiej piosenki wygrała kobieta z brodą o pseudonimie Muszelka Kiełbasa. Trudno o znalezienie lepszego medialnego dowodu na to, że Europa się ciut pogubiła. I że wręcz wypada ten rejon, zmitrężony dekadenckim niechlujstwem ideologicznym, skolonizować, wprowadzając swe poważne, fundamentalne zasady.
I to by było na tyle w tej kwestii. W kwestii ceny za wolność słowa, ostatnio w promocji, w dziewięciopaku (czy ilu tam rysowników poległo).
Tymczasem w innym kraju europejskim, naszym, swojskim, cenzura działa w najlepsze. Oto bowiem znałam pewnego kompulsywnego bałaganiarza, Stasia, który gdy dorósł, odwiedził burdel. Śmiechu było co niemiara, dopóki nie przyszły wyniki badań laboratoryjnych.
Napisałam o Stasiu bajkę, jednak cenzura redaktorska uznała, że dla dzieci taki materiał się nie nadaje. Dzięki temu Staś zyskał szczęśliwą przyszłość a dzieci pouczającą opowieść z morałem następującym: niektóre wyrażenia mogą być bardziej przydatne poza swoimi pierwotnymi znaczeniami. Jeśli chcecie się dowiedzieć więcej to zapraszam do ściągnięcia sobie ‘Magicznej Bajaderki. Antologii bajek’ gdzie oprócz opowiastki o Stasiu, znajdziecie jeszcze 30 bajek, napisanych przez innych blogerów.

Na szczęście wydawnictwo może czuć się bezpiecznie, bo brak jakiejkolwiek bajki o, dajmy na to, pająku Muchomecie (w całej antologii bogata kolekcja zwierząt, w tym owadów, ryb oraz smoków). Natomiast sama tytułowa bajaderka jest koszerna, halal i bezglutenowa, co powinno usatysfakcjonować wszystkich.


Tutaj link do bloga Blogerzy Bajki Piszą [klik]
A tutaj link do ściągnięcia bajki ze strony wydawnictwa [klik]
Za darmo! :)




Ilustracje do bajek wykonała najdroższa memu sercu NewaRysuje [klik] (oraz zawsze w panelu bocznym), która powiedziała, że przemyśli kwestię usunięcia z bloga jednego jedynego rysunku pro-ro-ka, który nie wiadomo po kiego w ogóle tam wsadziła. Póki co obiecała barykadować się w burdelu domu.

19 komentarzy:

  1. Rysunki są rewelacyjne, a bracia w innej wierze mają wybuchowe poczucie humoru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety ilustracja do bajki o Stasiu nie oddaje do końca ducha chaosu, ale ujdzie ;)
      Co do eee rzeczonych bratków, to można powiedzieć, że załatwiają swoje sprawy za jednym zamachem :/

      Usuń
  2. Pewnie, że to do przewidzenia było jak i to przewidzieć można, że nie był to zamach ostatni.
    Europejczycy grzeszą arogancją, wydaje im się, jak starożytnym Rzymianom, że świat powinien przyjąć ich sposób życia, bo jest jedynie słuszny i najlepszy, ale nie mają siły, by ten styl narzucić wszystkim. Stąd takie skutki.
    A ten czajnik rewelacyjny. Chciałem kupić. Niestety piszą, że to skalpczer za 2200$.NIe, nie, ja bym chciał taki, ale działający i tak ze sto razy tańszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, taki czajniczek z Saatchi to zawsze ekspensywny - znaczy się drogi ;)

      Przypomina mi się znakomity skecz pewnego brytyjskiego komika o tym, jak wyglądał podbój kolonii według Anglików. Przyjeżdżali, wbijali flagę i mówili tubylcom, że od teraz są poddanymi. Ale jak to? A tak to: przecież wbiliśmy tu flagę, tu stoi nasza FLAGA i to je tera nasze!
      Très amusant ;)
      Natomiast Hamerykanom przychodzi podbój świata samopas i z palcem w nosie. Aczkolwiek jak czytałam o ich polityce wobec imigrantów zza południowej granicy, to horror.

      Usuń
  3. A mnie to wkurza.
    Ktoś mówi, cześć Gabryśka, widzę, że w twoim domu są pluskwy...pomieszkaj u mnie, rozgość się. Masz...tu jest łazienka,ręcznik, tu kuchnia, korzystaj! Spać chodzimy o 23 a wstajemy o 7.00.
    Na drugi dzień robię wielką kupę na środku living roomu, wycieram się majtkami właścicielki, szczekam po nocy, od 6.00 burzę ściany w swojej sypialni i jeszcze bez przerwy jestem oburzona, że ktoś ma pretensję.
    Wszyscy do domu! Ale już!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gabriello! Nie jest mi obce pojęcie porównania i metafory, nie mniej z przykrością muszę cię poprosić, żebyś nie czuła się zaproszona. Do mnie. Ever.
      ;))

      Usuń
  4. Ja uważam, że islamizacja Europy następuję coraz bardziej i niestety będzie coraz gorzej. Sądzę, że generalnie islam jest największym zagrożeniem dla współczesnego świata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie dyskusję z tobą na ten temat uważam za bezcelową, albowiem urwałyby się nam głowy od wzajemnego potakiwania ;)

      Usuń
  5. Podobnie jak Ty uważam, że to było do przewidzenia, i bardzo zgrabnie to ujęłaś w konwencji gospodarze-goście. Wolność, moim zdaniem, nie oznacza robienia i obrażania wszystkich dookoła według własnego widzimisię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie wolność zmierza w kierunku możliwości strzelania do tych, którzy mają inne widzimisie.

      Usuń
  6. Przewidywalność historii, które regularnie się powtarzają ciągle mnie zadziwia.
    Chciałam ściągnąć książkę, ale chyba technicznie jestem dziś niezbyt rozgarnięta, bo mi się nie udało.
    Może spróbuję jutro albo coś.
    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przeciwieństwie do strzelania, żeby coś ściągnąć, trzeba się zalogować do systemu, ha.

      Mam zamiar cię kiedyś napoić herbatką i poprosić żebyś przeczytała mi moją bajkę symultanicznie po germańsku ;)

      Usuń
  7. Hm... Europa daje i jak chce zabierze, ale jak to się skończy?! Ten plik jest dla mnie nieosiągalny. Trudno. Kiss

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Europa się zaplątała w kulturowe rajstopki wciągnięte gdzieś tak do kolan i zaraz wyłoży się jak długa. Choć już teraz stoi ponętnie wypięta...

      Z plikiem coś wymyślimy ;)

      Usuń
  8. nasze rodzime społeczeństwo wychodzi na muzułmanów z widłami (wyszłoby, nie mów, że nie), a żabojady manifestują długopisami. że słi idiot

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli przez widły rozumiesz przywileje, to tak.
      Bo nie mówimy o tym, co sądzi o twarzowych chustkach Kowalski, tylko o prawodawstwie.

      Usuń
    2. każdemu to, na co zasłużył, powiadają.... się chciało kolonie i tanią siłę roboczą, która po wieki wieków miała pozostać (życzeniowo) odrębną, "niższą kulturą", sie ma, wedle własnych imaginacji. prawo stanowią ludzie, właśnie ci od chusteczek

      Usuń
  9. Pracuje w środowisku bardzo multikulti i powiem ci ze nie jest dobrze. Muzułmanie, nawet ci wydawałoby sie otwarci, jednogłośnie aczkolwiek nieśmiało, twierdza ze byla przyczyna, jest skutek. Plus wieczne narzekanie jak tu, w Uk, jest zle bardzo. Pogoda nie taka, zarcie zle... no wszystko nie takie. A we mnie sie gotuje!!! bo przeciez jak powiem ze w takim razie wypierdalajcie do siebie, skoro tam tak fajnie, to bede uznana za rasistke.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogoda w UK jest zazwyczaj taka, że szlag człowieka strzela. No ale on akurat może, całkowicie bezideowo... Taki macie klimat, hyhy.

      Pozory otwartości są po obu stronach, choć od dawien dawna wiadomo, że taki, dajmy na to, ptak z rybą jednego bijośrodowiska dzielić nie mogą, bo to dwa całkowicie odrębne gatunki. W kulturze w przeciwieństwie do przyrody udawać, że wszystko gra i jakoś to będzie, można znacznie dłużej.

      Usuń

No to cyk! Nie ma się co pieścić.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...