czwartek, 4 czerwca 2009
Akwarela rules!
Najwyraźniej jestem erotycznie opóźniona, bo dopiero niedawno dowiedziałam się, w czym specjalizuje się Beata Usze - i nie jest to bynajmniej produkcja części zamiennych do Kłapouchego ;)
Chociaż biorąc pod uwagę dwuznaczność sformułowań... ;)
Etykiety:
części ciała,
dziatwa,
reklamy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
No to cyk! Nie ma się co pieścić.