Siódme dziecko matki
Literatury, sponiewierany brat Prozy i Poezji -
Komiks - w końcu urósł, zmężniał, wąs mu się sypnął, kazał się
zwać powieścią graficzną, a w zeszłym roku był już nominowany do Nagrody
Literackiej Nike.
Zamiast więc go
nadal lekceważyć i jak większość polskiego społeczeństwa uważać za disneyowskie
popłuczyny po psie Plucie i kaczorze Donaldzie, czas może zacząć przeglądać
artystyczne kadry? Od czasu do czasu?
W ramach odkurzania
komiksowych zbiorów pozwolę sobie pioniersko zaniechać przeglądu moli
zastygłych w tysiącach linijek pisanych i zaprezentować co
nieco z mojej najlżejszej, obrazkowej półeczki.
........................................................................................
‘Anna chce skoczyć’ Lucia Lemova
Bardzo sympatyczny,
kryminalno-obyczajowy czeski komiks.
Bohaterka, całkiem
przeciętna Czeszka Anna, idzie pewnego razu na basen... a potem jej życie staje
się komiksem drogi, kryminałem pełnym ucieczek przed rosyjską mafią, z
przystojnym Hamerykaninem Alanem u boku. Razem z tą uroczą parą wędrujemy po
praskich dzielnicach Cygańskich, oraz świecie snów i wspomnień bohaterki, by w
finale wyjaśnić tajemnicę z przeszłości Anny. Oraz tajemnicę poliszynela
przystojnego Alana.
Punktem zwrotnym i
powodem, dla którego kupiłam tę pozycję było spotkanie przez parę bohaterów, na
leśnym spacerze, Waclava Havla z zestawem ochroniarzy i w towarzystwie suczki
Dziuli ;)
Nie będę
spojlerować, ale Alana serdecznie zapraszamy do ostatniego komiksu w tym zestawieniu.
Dla kogo: dla
czechofilów, havlofilów, szczygłofilów i często podróżujących singielek
........................................................................................
'Wiktor i Wisznu' Jeroen Funke
Z jakąś frywolną
przyjemnością ogląda się to text-free dzieło holenderskiego komiksiarza,
nagrodzone zresztą 2 miejscem w konkursie Ligatury.
Wiktor jest
niedźwiedziem z głową psa a Wisznu małpą z głową kaczki (lub vice versa ;).
Świat Wiktora i Wisznu jest graficznie prosty, malowany grubym flamastrem, ale
kreatywności, wyobraźni i absurdów w nim nie brak, jak choćby w historyjce, gdy
Wisznu czyta na kanapie książkę a Wiktor gra obok w gry wideło, a ich światy
zaczynają się niebezpiecznie przenikać.
Spokojnie! To nie
przemoc kulinarna, Wiktor starł Wiszniego na tarce, żeby go przecisnąć przez
dziurę w ścianie, do sąsiadów. Może w waszych blokach macie jakieś lepsze
sposoby, spryciarze? ;)
Dla kogo: dla
dzieci, montypajtonowców, terrygilliamistów, absurdalistów i absolwentów
filozofii
........................................................................................
'Bez komentarza' Ivan Brun
Mocna rzecz.
Pjur-imidżowy zestaw pesymistycznych historii o współczesnym świecie.
Konformizm, znieczulica, bieda, matactwa, góry śmieci, morderstwa, korupcja –
do wyboru, choć nie do koloru, bo wszystko tu raczej w czarnych barwach.
Degrengolada w pigułce gwałtu. Autor przebiera w bohaterach, którzy przegrali
już na starcie lub w okolicznościach, które bohaterów do upadku bezlitośnie
doprowadzą.
Johnny zaciąga się
do wojska, by po powrocie jako beznogi weteran wylądować na ulicy. Bezrobotny Hesus
przenosi się z rodziną do metropolii, gdzie wkrótce jego córka zostaje
prostytutką a syn płatnym mordercą. Tommy wiedzie bezcelowe życie, urozmaicane
w weekendy przygodnym seksem, by w końcu bez perspektyw i elegancji sczeznąć na
śmierć. Grupa zdeterminowanej
młodzieży bierze udział w reality show, gdzie trzeba poświęcić wiela wiela godności, by wygrać.
Crem de la cupa.
(Imiona nadałam
sama, gdyż, jak wspominałam, komiks jest beztekstowy. Niemym bałabym się go
jednak nazwać, bo krzyczy)
Tutaj możecie zobaczyć w całości jedną z historii - o pechowym punku [klik]
Tutaj możecie zobaczyć w całości jedną z historii - o pechowym punku [klik]
Dla kogo:
ciocia Krysia napisała korzystny testament ale nie wybiera się jeszcze na
tamten świat? Pomóż jej tym komiksem ;) Brat spłacił kredyt i ma za dobry
humor? Zepsuj mu go tym komiksem! Oraz dla młodzieży, byle pełnoletniej, niech
WIE.
........................................................................................
Tak sobie myślałam,
żeby przez wakacje te komiksowe perełki prezentować, bo wakacje i komiks –
wiadomo. Ale się skończyły wakacje – no kto by pomyślał? Niech i mnie Wiktor
zetrze na tarce, ja nie chce jesieni, mamuniu.
Może pewnego razu
będziecie w Empiksie, to se popatrzycie, zacukacie się.
Najbliższy empik zlikwidował półkę z komiksami. Niech tną komara.
OdpowiedzUsuńOby komara, byle tylko nie wycofane komiksy na zapleczu...;)
UsuńMam taką ułomność - nie rozumiem komiksów! Słowo przemawia do mnie, obraz niekoniecznie. I chyba za późno na oswajanie się?
OdpowiedzUsuńJa się oswoiłam po czterdziestce. :)
UsuńE tam, zaraz ulomnosc :) Do mnie na ten przyklad nie za bardzo trafia poezja. Pare wyjatków jest tylko, a cala reszta to niezawodny srodek usypiajacy.
UsuńZgago, wszak obraz to więcej niż 100 słów (kiedyś było nawet 1000, ale wiadomo - podatki ;) Nie mniej za ułomność bym tego nie uznała.
UsuńAgnes - szokujące wyznanie. Miałam cię za nastolatkę ;)
Diabeł: chciałabym zatem poznać te wyjątki, jako niedzielna miłośniczka poezji.
Wiktor i Wisznu zapowiadaja sie calkiem przyjemnie!
OdpowiedzUsuńA jesieni tez nie chce, glównie dlatego, ze potem jest zima, której nie chce bardzo-bardzo, jeszcze bardziej, najbardziej. Po ostatnich dniach lata przeszlabym z checia bezposrednio do procesu topienia Marzanny.
W&W to stanowczo coś w naszej stylistyce, a jesień stanowczo wręcz przeciwnie ;)
UsuńPoproszę o kontynuację cyklu. Ceny zaporowe, Empik w ciul daleko, to sobie chociaż u Ciebie pooglądam i poczytam :P
OdpowiedzUsuńZgłoszone zapotrzebowanie skutkuje kontynuacją. Rzekłam ;)
UsuńTak z marszu najbardziej zaintrygował mnie ten ostatni komiks i doszłam do pechowego punka.
OdpowiedzUsuńO matko...
Każdy kto nie je malin marnie kończy ;)
UsuńIzabelka: A obstawiałabym, że Czesi cię ujmą, a nie te punkowe pornosy, no proszę ;)
UsuńJakbyś dała jakiegoś linka do Czech to sobie poczytam, bo przebieg zdarzeń do momentu znalezienia wina (i co dalej?) powoduje, że człowiek się zastanawia "ocoloto". Duże skoki myślowe, jakby ;)
Usuń