Idealny chłopak, obiekt marzeń każdej z nas (i o tempora, o mores, niektórych z was, hm ;). Czyż istnieje bardziej dogodna pora na zaprezentowanie go niż absurdalne, wypadające dzisiaj święto czyli Dzień Chłopaka? (Nie bierzemy tego na poważnie, to tylko pretekst dla zrównoważenia ilości postów o tematyce stricte damskiej)
Zatem, wyskakuj z gatek, ideale, i pokaż nam swoje krocze oblicze.
.....................................................................................................
Idealnego chłopaka poznajemy po tym, że jest ładnie umyty, zadbany, wydepilowany i ogolony (a w wersji level master ma wąsy [klik] )
Umie się on ubrać po męsku, w koszulki podkreślające walory jego męskości oraz nie waha się odsłaniać tego, czego my nie możemy czyli [klik]
Idealny chłopak doskonale i z poczuciem dystansu radzi sobie w robocie ( zna te sposobiki by ujarzmić korpo-kod i nie daje się nikomu wy...(tu brzydkie słowo), o tak np [klik]
Ma też drugą ochotnicza fuchę, pro publico bono i pro-selfie bono również bono. I słucha w niej U2! ;)
Mieszka w okazałym apartamentowcu, jak np Sky Tower we Wrocławiu
Ma wspaniały samochód z napisem firmowym
Idealny chłopak zawsze dobrze traktuje kumpli ( i innych ludzi. Traktuje dobrze - a nie z wzajemnością!)
(nawet nie pytajcie - są takie sesje ;)
I umie się z nimi zabawić, oj jak umie!
Ale jednocześnie wie, co to zdrowa rywalizacja i jak udowodnić że jest najmęsksiejszy z męskich:
I tutaj cudowna rap-bitwa na męskość w wykonaniu Rhetta i Linka. Zatrważający materiał, wszystkie chwyty dozwolone, aż do potwornego finału ;)
Wszystkie zwierzęta, nawet te małe, maluśkie - co mu zostało z kawalerskich czasów, gdy mieszkał sam i gdy mu się one lęgły w chałupie...
Co do kobiet, to jest szarmancki i elegancki dla każdej, na każdym etapie znajomości. Nie zapomina tak o rocznicach, jak i o imionach ;)
Dopóki nie złapie trypra i się nie opamięta spotka tej jedynej, ukochanej, co możemy poznać po tym, ze nie traktuje jej jak suki, tylko tak jak Joe traktował Lassie
Idealny chłopak nigdy nie oszukuje! Chyba, że musi
Idealny chłopak nigdy nie oszukuje! Chyba, że musi
Idealny chłopak jest zabójczo acz lapidarnie asertywny, nigdy nie przekracza granicy bycia erotomanem-gawędziarzem
... ale umie też rozmawiać o swoich problemach... intymnych
... ale umie też rozmawiać o swoich problemach... intymnych
I tu trailer pewnego eee cockumentary 'Unhug Hero', w którym bohater, po publicznym (ach, te oświadczyny na meczach bejsbolulu!) odrzuceniu przez dziewczynę, wyrusza w podróż w poszukiwaniu metod na powiększenie istotnego intymnego suspensorium, żeby tu-tak-mu-tak tak troszkę owinąć w bawełnę, eh.
A jak trzeba, to łyka idealny chłopak tabletki!
No i oczywiście - last but not least - ma extra tatuaże. Najbardziej męskie są tribale, byle widoczne
ale mogą też być inne, byle wykłute ładną trzcionką bez literówek ;)
No i oczywiście - bo bez tego na nic bym się nam nie nadał - zna się na komputerach, dżipiesach, logowaniach i językach HTML.
I takiego wam Życzę, drogie czytelniczki. A wam, drodzy czytelnicy, materiał ten pod rozwagę.
W końcu jestem głosem mojego pokolenia, pełnego mundrych anonimowych singielek w internetach, więc znam się na rzeczy.
W końcu jestem głosem mojego pokolenia, pełnego mundrych anonimowych singielek w internetach, więc znam się na rzeczy.
Mój chłop(ak) w emigracji, więc chętnie "sę" tu o innych poczytałam i na nich popatrzyłam. Do wyboru, do koloru! Dzięki IK! Od razu mam bardziej uśmiechnięty dzień ;-)!
OdpowiedzUsuńProsz. A jak ten twój wróci to może urządź mu jakieś testy na manliness czy coś ;)
Usuńech, a jak pomyślę, że z tego idealnego chłopaka wypoczwarza się potem idealny facet...
OdpowiedzUsuńW teorii, kochana, w teorii...
UsuńNiedobrze mi. Tatuować się, siedzieć w klatce dla kur, nosić koszulki z owłosioną klatą, robić za debila na betoniarce... :( Nie, nie @! Po takim pokazie męskości nic tylko poprosić siostry o naturalizację.
OdpowiedzUsuńDobrze, że jako osobnik pamiętający czasy młodego Ivo Pogorelica wiem, że jestem fajny i wiary w to nie wydrze mi już nikt :)
"Poprosić siostry o naturalizację" :D
UsuńOczywiście, żadna wredna wydra ci tej wiary nie wydrze ;)
Ove, wstrzymaj się z naturalizacją do Dnia Kobiet. Jak Inwentaryzacja wysmyczy wpis o kobietach, to może się okazać, że zdjęcia będą dokładnie te same. W dzisiejszych czasach... Ach... Szkoda mówić... ;-)
OdpowiedzUsuńO cyckach już było w sierpniu, może teraz jakaś wspólna, damsko-męska potańcówka ku połączeniu gatunków.
UsuńWysmyczę, azaliż.
Akurat tkwię w stanie czułego rozrzewnienia nad śmiesznostkami brzydszej (zdecydowanie!) płci...
OdpowiedzUsuńCzułe rozrzewnienie nad śmiesznostkami?
UsuńMówisz jak rzecznik prasowy rzeczonej pci ;)
Tylko takiego chcę, tylko takiego pragnę :)
OdpowiedzUsuńNo wiadomo ;)
UsuńFaktycznie mocno pod rozwagę :D Ale jak sobie przejrzałam na serio, to chyba nie mam co narzekać... a wręcz przeciwnie ;) Swoją drogą ja bym trochę inaczej jednak ustawiła priorytety, bo co jak co, ale od zarostu są dla mnie "trochę" ważniejsze inne cechy... choć nie umniejszając, uważam bez żadnej szydery, że broda to jest atrybut każdego faceta (oczywiście zakładając że o nią dba, no i że mu pasuje). Natomiast depilacja to jest ciężki temat, ale też jestem jej gorącą zwolenniczką u panów, bo się przekonałam jakie cuda potrafi zrobić choćby taki bodygroom u mojego faceta - który sam stwierdził, że bez kłaków w pewnych miejscach mu dużo wygodniej ;)
OdpowiedzUsuńBez kłaków wygodniej, fakt, zwłaszcza w lecie, bo czy w zimie to można by dyskutować, hm.
UsuńBroda jest ekstra, bez szydery oraz także bez resztek z obiadu ;)
Czy Pan od Pani Pienkowskiej chciałby nam coś pokazać :-)? Kurcze, mijałam Wrocław i nic nie zauważyłam, hmm
OdpowiedzUsuńTen wrocławski penis widać z dala od obwodnicy, gdzieś w centrum umoszczony może? Hm.
UsuńI jeszcze żeby ów poddepilowany pojemnik cnót wszelakich nie brzydził się słowem drukowanem!
OdpowiedzUsuń