piątek, 23 marca 2012

Mozart po montypythonowsku czyli przyszła wiosna!

 Chociaż może i więcej w tym Chaplina i Bustera Keatona?
Tak czy siak słodycz ;)


a na końcu epicki tort urodzinowy :)



W kuchni i w sypialni. Wszędzie wiosna ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

No to cyk! Nie ma się co pieścić.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...