So true!
więcej pyszności tu:
http://alphadesigner.com/mapping-stereotypes/
Jak by nie było zawitałam w tym roku do pierwszej dziesiątki (w sensie że pozycja dziesiąta jest na warsztacie turystycznym tera ;)
Niestety ogólnie pierwsza dziesiątka i ja nie jesteśmy za bardzo zakolegowane...pfff
Ja tylko połowiczny cienias z bloxa, bo drugiego bloga mam na blogspocie, ale ... się nie wyrabiam z zapisywaniem tego, co mi się generuje w szarej strefie, więc podziwiam, że Tobie się udaje pisać na zaś (bo jak rozumiem, to wciąż jeszcze ty, a nie wygenerowany westo-cośtam styl ;-P
OdpowiedzUsuńNie bierz za bardzo do siebie tego cieniasa ;)
UsuńZapalonemu blogerowi w głowie nie generują się już myśli, tylko posty :)
Tak wiem, zabrzmiało pretensjonalnie, ale miałam na myśli (mówiąc o westybulostylu) przedsionek istoty rzeczy, której sedna (czyli salonu - brnę dalej...;)żaden nawet zaawansowany technologicznie odpowiednik nas samych nie osiągnie.
Wygenerować notki na zapas to dopiero jest blogowanie we wspaniałym stylu! :)
OdpowiedzUsuńCiekawam, gdzie Cię do tej Germanii poniesie.
Ale miejsc tam pięknych sporo, więc życzę tak czy inaczej udanego odpoczynku.
Do zobaczenia po powrocie :)!!!
no no, urlopik... lepsza wiara w gaciach śpi jak się powiada u nas.
OdpowiedzUsuńMiłego urlopowania.
U mnie w gaciach śpi wiara w lepsze jutro ;)
Usuń