Bądźmy szczerzy, plany były ambitne i rozbudowane, ale po szybkim spojrzeniu w kalendarz (połowa wakacji? alejakto?) odzyskanie formy przed wakacjami nie wchodzi w grę. Trzeba improwizować przy pomocy durszlaka ;) Voila:
Kołowrotki biodrami nie pomogą.
Protokół Tabaty zbyt dramatyczny, podejrzanie krótki a poza tym po co osobie, która ledwo co ma kontakt z jakąkolwiek odmianą tlenu, podniesienie wydajności beztlenowej?
Dobrym sposobem jest również mało subtelny ale skuteczny sposób, który odnajduję czasem w statystykach wejść na bloga - fraza:
"Mniej żreć"
No zasite.
Niestety niewielkie stada krówek regularnie mają wypas w jaskini moich ust :)
A tak w ogóle to co ja chciałam? Ano tak: powitać Olimpiadę, która - i tu nie zakrztuśmy się oliwką - ma rodowód grecki. GRECKI!
Straaasznie gorąco, więc będzie coś głupiego:
a ja odkryłam, że świat się ze mną kontaktuje za pomocą krówek - na każdej z nich hasło, przesłanie, wiadomość
OdpowiedzUsuńnie można być obojętnym wobec świata
trzy krówki to pół godziny machania rękami i nogami na siłowni
nie wiem, które opakowanie już opędzlowaliśmy
ale nic mi z tego latania na siłownię nie wychodzi, nie wiem czemu ;)
:)
Usuńczyli krówka dziesięciominutówka powiadasz?
kto by się na jednej zatrzymywał, dlatego pewnie na opakowaniu wyliczają od trzech sztuk
Usuńhehe mój ulubiony Remi:D najlepszy kawałek jaki widziałam to z myśliwym i króliczkami.
OdpowiedzUsuń