sobota, 20 października 2012

Fajnego chłopaka dziś spotkałam...

...jak mknęłam na swoim rowerze. Zatrzymałam się, żeby mu zrobić zdjęcie.

– Przypakuj trochę – powiedziałam mu. – I głowa do góry!
Aparat, ledwo migawkę nacisłam, pierdnął komunikatem, że baterie należy mu wymienić a następnie umarł. I szła jakaś mała dziewczyna z pieskiem, gdy próbowałam go reanimować, więc się uśmiechnęłam.
- No głupia jakaś, słupkowi zdjęcie robi! – powiedziała mała zołza.
Ja taka nie bardzo jestem do dzieci, a już do takich mądralińskich i kategorycznych to zupełnie nie. Ale co jej miałam powiedzieć? „Poczekaj aż skończysz trzydziestkę to inaczej będziesz śpiewać”. Już nie wiem, co bardziej tragiczne: czy to, że małe dziewczynki nie mają za grosz wyobraźni czy to, że dziewczynki trzydziestoletnie widzą w słupkach chłopców...
Więc przejechałam małoletnią zołzę i jej pieska.
Nie, wróć.
Po prostu pojechałam dalej...

15 komentarzy:

  1. Boski! Padłam ;)
    Kurczę, ja też z dziećmi nie za bardzo dogaduję, a takie przemądrzałe, małe... no, to już w ogóle ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. osobiście wolę fotografować hydranty :)
    Masz stajla

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bym przejechała - co się ta mała czepia gdzie nie trzeba - robisz co chcesz! Twoja sprawa - a facet pierwszej klasy!

    OdpowiedzUsuń
  4. To jednak straszne że dzieci takie bez wyobraźni...

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie dziecię ostatnio napotkałam byłam w autobusie. Jechało z babcią. - Wiesz, pani powiedziała, że na moje pismo nie ma w dzienniku oceny, takie jest piękne! Bo szóstka, nawet z plusem, to za mało! I w ogóle jak jest dyktando, to ja się WCALE nie uczę i tylko ja z całej klasy zawsze mam szóstkę. Ale ja przecież WSZYSTKO mam WYKUTE NA BLACHĘ! To godne podziwu, prawda?
    Stworzenie miało circa dziesięć lat. Miałam szczerą chęć udusić!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzisz, mloda ma racje! Ja tam zawsze ze soba targam zapasowa baterie do aparatu, ktora sobie nabylam po tym, jak kolo nosa przeszly mi piekne motywy, bo bateria zeszla byla.
    A hydrancik-elegancik super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba się przerzucę na bezdzietne hydranty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No to jest mężczyzna! Myślę, że jakbym takiego napotkała zakochałabym się natychmiast, bez pamięci. Ale hydranty też są urocze. Mam kilka zdjęć takich przystojniaków:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A bachorka trzeba było przejechać. Ze trzy razy nawet. Ku przestrodze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem czy jestem przygotowana do zostania celebrytką po takim wyczynie, hm...

      Usuń
  10. Chłopak jak marzenie, a mała zołza się nie zna! :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. A czapeczka jego własna, czy pożyczona? :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Stara i głupia to normalka, ale że taka młoda i już głupia? To jaka ona zamierza być na starość?

    Post extra klasa... Zwłaszcza te "przypakuj trochę" ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z niej wyrośnie jędza. Trzeba było przejechać, uważając, by pieskowi nic się nie stało.

    OdpowiedzUsuń
  14. No to się teraz czuję zachęcona, żeby wziąć mój hipsterski kapelusz i się przejechać po dzielnicy ;)

    OdpowiedzUsuń

No to cyk! Nie ma się co pieścić.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...