Proszę się skupić i odpowiadać uczciwie! Jeśli o mnie chodzi to - balansując na krawędzi - ale ostałam się w grupie inteligentów (co za ulga! ;) Pewnie tylko dlatego, że nie rozumiem ostatniego pytania (moim zdaniem to ostatnie pytanie coś śmierdzi, chyba że pokrętnie drwi z semiotyki logicznej albo przymila się o tradycyjnej, spiskowej teorii dziejów... )
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie mam pojęcia, skąd to wzięłaś! :)
OdpowiedzUsuńAle zabawę miałam przednią. \
Mnie powaliło tez pytanie 11.
Bo niby co mam oddawać w kłótni?
Razy?
Powiem szczerze, nie rozwiązałam testu, bo nie stać mnie dziś na aż tak głęboką uczciwość.
Poza tym może lepiej nie wiedzieć, czy bym się ostała w gronie inteligentów :)
Cudne!
OdpowiedzUsuńprawie normalność mnie nie zaskakuje, wierzchowiec przeważył sprawę ;)
OdpowiedzUsuńJestem kurewsko zarozumiała: 9 taków.
OdpowiedzUsuńMoże by było więcej? Nie wiem, dwunaste pytanie olałam.
Koni nie lubię, domino wolę, jako nauczyciel setki razy z uczniami przez jezdnię przechodziłem, lubię spać, ale mi nie dają, kąpieli nie traktuję poważnie, no a w Polsce jest jak jest.
OdpowiedzUsuńNawet nie chce mi się liczyć TAK i NIE, bo by wyszło, że jestem okrutnie inteligentny i szalenie skomplikowany...
A tak nawiasem mówiąc - psychotest kapitalny. Jego bladym cieniem są teksty na kartach do flirtu towarzyskiego. Znalazłem kiedyś takie z lat 70 w domu Żony.
Jeden z komplementów, jakimi mogły poczęstować dziewczyny chłopaków, brzmiał:
JESTEŚ PRZYSTOJNY JAK SZATAN.
pzdr
Test wydaje mi się głupi. Może dlatego, że nie załapałem się na inteligenta. Próbowałem zrozumieć ostatnie pytanie i w końcu doszedłem do wniosku, że zawsze jest tak jak jest, nie tylko w Polsce. To mnie zgubiło - 5 punktów. Fuck! :( A wydawałoby się, że to inteligenci kombinują nadmiernie.
OdpowiedzUsuńHehe :) a jak mi wyszło, że 8 to co? Jestem prawie normalna ale zarozumiała :P?
OdpowiedzUsuńTest testem, ale ja w kryzysie zostałam się za ..yntelygenta''...
OdpowiedzUsuńUderz w stół... każdy chciałby być inteligentem, wiadomix :)
OdpowiedzUsuńJestem zarozumiały.
OdpowiedzUsuńCzy inteligent nie może być zarozumiały? Może nie może. No to nie jestem inteligentem. Jest jak jest, nic na to nie poradzę :-)