sobota, 9 marca 2013

Tydzień e-książki i jakże aktualny apel środowisk kreatywnych do premiera

Kończy się właśnie Tydzień e-ksiązki [klik]
Mam do e-książki wiele eeee...entuzjazmu. Po kiego marnować sobie oczy na podświetlanym ekranie i się opromieniwywać niczem zacna Marii Curie, skoro można poślinić paluszka i stronę tradycyjną odwrócić?
A, no bo ciężko. No tak. Ten argument nie do pobicia jest, literat nie ma muskułów coby tak dźwigać te tomiszcza w te i nazad.

....
Natomiast jakby ktoś chciał przeczytać Apel  reprezentantów środowisk kreatywnych do Prezesa Rady Ministrów Pana Donalda Tuska [klik]

Już samo motto jest przejmujące:
„Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną".
(Andrzej Sapkowski)
Oj, Andrzej, Andrzej, zmartwiłeś mnie. Tymi niemieckimi garami oczywiście. Oraz brakiem w twej wypowiedzi szwedzkich mebli. Idźmy dalej.
Szanowny Panie Premierze,
gdy w czasie II wojny światowej minister obrony Wielkiej Brytanii zaproponował Premierowi Winstonowi Churchillowi ograniczenie wydatków na kulturę, Churchill zapytał go: „A o co wtedy będziemy toczyć tę wojnę?!”.
Niech no pomyślę, o co o co. Pustka w głowie. Może dlatego, że się z przedstawicielki środowisk kreatywnych stałam przedstawicielką rekreacyjnego bezrobocia? Kto wie.

I jakoś mi tylko ta reklama wyskakuje jako odpowiedź.

Skoro powstaje taki bohater jak Biedrokminic to musowo w każdych środowiskach ciężko jest (...)

11 komentarzy:

  1. Eeeeeee tam, nie czytuje technicznych ksiazek, w sensie, ze bez papieru. Taka ksiazka w razie katastrofy ani w piecu nie napalisz, ani tylka nie podetrzesz.
    Mam w domu spora biblioteke, ktos wchodzi i zaraz wie, zem intelektualistka. Teraz wyobraz sobie, ze to wszystko mam na tablecie. Zamiast ksiazek, na polkach stoja bibeloty. wstyd gosci zapraszac, bo co sobie pomysla?
    Milego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to - we wszystkich filmach katastroficznym pali się książką w razie czego ;) Czytnikiem się nie ogrzejesz.
      Mnie natomiast fascynuję ludzie, którzy mają na półkach np 200 porcelanowych żabek i kubeczków, bo że książki, to wiadomo, mus.

      Usuń
  2. jakiś czas temu miałam rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy w księgarni. jedno z pytań - czy może pani nosić grube, ciężkie książki?

    odpowiedziałam, że jestem po polonistyce..

    dziś sobie nie wyobrażam, jak to było możliwe, być takim utalentowanym ekwilibrystą-librarystą, który potrafił balansować z wieżą encyklopedii czy słowników między półkami i studentami
    oj słabnie ta młodzież, słabnie
    za niedługo wprowadzą czytniki, w którym strony będzie się przewracało mrugnięciem oka
    (no chyba, że już są a ja nie nadążam jak zwykle)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, to szybko czytasz, skoro ogarniasz stronę między mrugnięciami (no ale po polonistyce, to wiadomo ;)

      Usuń
  3. No i udało Ci się mnie niechcący zawstydzić. Ignorancja boli

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja do e-książek jestem zupełnie nieprzekonana. Nie potrafię. Nic nie zastąpi zapachu świeżych stron książek i ich dotyku. Nic a nic!

    OdpowiedzUsuń
  5. no cóż, książki papierowe to produkt niesprzedawalny

    a może to raczej wina kiepskich książek, coraz częściej o tym myślę, że moja książka jest zwyczajnie huyowa, dlatego nikt jej nie kupuje.

    no ale cóż, tym bardziej e-książki nikt nie kupi

    ściska z uśmiechem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dajże spokój, teraz to proporcje sprzedaży odwrotne do jakości zawartości, nie ma się czym przejmować. No i może po prostu okładkę masz zbyt melancholijną, trzeba było dać gigantyczną malinę z corbisa czy coś ;)

      (A ja właśnie jak już coś na ekranie to poezję, prozy nigdy)

      Usuń
  6. Postępu nie zatrzymamy, przyrodzonego ludzkiego lenistwa też nie. Zostaniemy książkolubnymi dinozaurami, a po nas? Pewnie potop...

    OdpowiedzUsuń
  7. chyba lubię Sapkowskiego...

    OdpowiedzUsuń

No to cyk! Nie ma się co pieścić.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...