środa, 11 stycznia 2012

Bio telefoniczna stymulacja

Dzwoni telefon, w słuchawce jakaś istota żeńska bez życia i przekonania namawia mnie na darmowe badanie w Poliklinice X. Jakbym słuchała premiera – mówi i mówi, a nic konkretnego z tego nie wynika. Na koniec wisienka:
- Jest to badanie bezinwazyjne i nie trzeba się do niego rozbierać!
- Za darmo i tak bym się nie rozebrała – odpowiadam. – Ale proszę mi podać jakieś konkretne informacje. Czy to forma prześwietlenia, rezonansu, skanera medycznego?
- Jest to – słychać szeleszczenie – Bio.Stymulator. Fotonowy.
I bio i foto. Mujeju.
- Aaa! – mówię ze swadą znawcy - tylko czy aby ten diagonalny? Bo widzi pani, te wcześniejsze wersje miały tendencję do błędnej kalibracji obrazu in spe.
Podśmiewam się dyskretnie, zakrywając ręką słuchawkę.
- Wydaje mi się – odpowiada po chwili istota żeńska – że diagonalny.
Tak więc zapisuję na badania mojego tatę, bo mi ostatnio podpadł.

5 komentarzy:

  1. Przedstawiają się jako polska filia czeskiej polikliniki Karvina Mizerov a cud-miód urządzenie to "biostymulator fotonowy" wykonujący rezonans "fotonowy".
    Aha, i reklamy wykupili na senior.pl naciągacze

    OdpowiedzUsuń
  2. dzięki za info, mam nadzieję, że mój senior-tata o ile pójdzie, to również wróci ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja matka zdaje się poszła na to i... wróciła z kredytem ratalnym na to 'cudowne' urządzenie... Czy to ma szanse działać? Szukam pociechy... Bo oczywiści pochwaliła się miesiąc po fakcie więc chyba zwrot nie wchodzi w gre?

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja mama (wyprawiona zamiast taty ;)również - a jakże - wróciła z owym urządzeniem, zabranym na tygodniowy okres próbny. Poużytkowała i odesłała. Szkód nie było, wspominała nawet nieśmiało o zaletach, ale szczegóły owych wyleciały mi z głowy.
    Skoro więc nie można zwrócić trzeba się chyba skupić na wierze w owe zalety i regularnym użytkowaniu. Tako, zwłaszcza po ptokach, rzecze zdrowy rozsądek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogólnie rzecz biorąc też jestem sceptyczna co do biostymulatorów wszelkiej maści, ale po analizie tego, co się wyprawia w Służbie Zdrowia i co wymusza Unia - zakazy ziołolecznictwa (http://omnipotencja.blogspot.com/2012/01/atomowe-kwiatki-oraz-kwestia-globalnego.html),wycofywanie biopreparatów (np. Citroseptu),wielkie hurra dla korporacyjnej antybiotykoterapii... to może nie zaszkodzi w te ustrojstwa uwierzyć, bo wiara -jak wiemy- czyni cuda ;)

    OdpowiedzUsuń

No to cyk! Nie ma się co pieścić.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...