piątek, 14 sierpnia 2015

Muza, która chłodzi czyli hipsterskie piosenki na czas upałów w stolicy

Wyobraźcie sobie masy leniwie sunącego, rozgrzanego powietrza o zapachu asfaltu. Gęstego od pyłków roślin i pełnych goryczy myśli o zmierzchającym lecie.

No to pośpiewajmy. A raczej połóżmy się z nogami w górze na wykwintnym, dizajnerskim szezlongu i niech wszyscy (poza osobą która poda nam zimne Mokito ;) dadzą nam spokój.

Zaczynamy od negacji w narracji. 'Nie, nie, to nie jest melodia o specyficznych fobiach'. Pianino chłodzące, wygwizdów i bicik w tle również.  Górników, wbrew tytułowi, nie ma zbyt wielu.


Następnie wystąpi drżący głos wokalistki Mikromusic. Tytułowe 'Zostań, zostań' skierowane jest do lata (jak mniemam w imieniu wszystkich osób, którym przez większość roku jest w tym kraju zimno). Przy okazji nasuwa mi się przypuszczenie, że choć drżący głos, tak jak elektroniczne srebrzenie, ma właściwości chłodzące, to gitara akustyczna już niekoniecznie.


A teraz Kleszcz zaśpiewa, że 'nocą jesteśmy głodni'. Nie wyciągajmy jednak pochopnych wniosków odzwierzęcych, chyba, że chodzi o ssacze chucie pożądające drugiego, spoconego ciała w bezsenne noce. Lub być może piosenka ta powinna znaleźć się li jedynie w poście mówiącym o zgubnych nawykach żywieniowych. Takich jak te sierpniowe, gdy jest tak parno, że człowiek wstaje w nocy by zjeść trochę przejrzałych wiśni  i dogorywającego arbuza.
No co kto woli.
Poza tym lubię gdy wokalistka wydyma głos - nie usta, a głos właśnie.


Nie byłabym jednak sobą, gdybym na finiszu nie dała czegoś wesołego, rytmicznego i z ładnymi dziewczynami. Stare, ale jare, do podrygów na deptaku w sam raz.


Na razie tyle, w następnej edycji twarde kardiologiczne dicho, które postawi nas na nogi na jesieni.
Bywajcie, wy i wasze mokre ręczniczki ;)

ps. Poniżej przyjmuję dary w postaci linków do innych, chłodzących melodii oraz kariologicznego dicho.

7 komentarzy:

  1. No proszę, co za przemiana w jednym poście. Zaczęło się agnesowo obelowo a doszliśmy do wyrafinowanej muzy w postaci Marcello and cycatki. Liczyłem już po cichu na grupę Bayer Full, ale notka się skończyła :(
    Zatem, proszę. Link do kardio dicho, chociaż takiego lajtowego.
    https://www.youtube.com/watch?v=caV9RdKA0ag

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszzzz....
    https://www.youtube.com/watch?v=x24zzRVdcc4&feature=share

    Może lekko duszny dźwięk ale za to chłodzący obraz ;)
    Jest LOVE czyli coś idealnego na wakacje, wyśpiewane namiętnym głosem Josha Hadena. Jest też śnieg, coby się przy słuchaniu nie zagrzać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja bym zaśpiewała " Za twe oczy zielone, zielone..." ha ha Gorączka tak na mnie działa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Joaśka i jej dziecięcy głosik...

    https://www.youtube.com/watch?v=P02EY59GtzM

    OdpowiedzUsuń
  5. ach:-) a tu coś do liczenia kostek lodu...plum, plum..ach...
    https://www.youtube.com/watch?v=aflmCuUfq-I

    OdpowiedzUsuń
  6. I bałałajki mają w sobie coś chłodzącego ;)
    https://www.youtube.com/watch?v=PjdBfoybvQ0

    OdpowiedzUsuń

No to cyk! Nie ma się co pieścić.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...